Podsumowanie II kolejki T-Mobile Ekstraklasy
30
lip
Za nami II kolejka gier o mistrzostwo Polski. Oglądaliśmy w niej pierwszy zdobyty punkt przez Piasta, ale i kolejne zwycięstwo m.in. GKS-u Bełchatów. Do niespodziewanego pogromu doszło w Szczecinie, a do niespodzianki w Zabrzu.
Po sensacyjnym ograniu Legii, piłkarze beniaminka z Bełchatowa zgarnęli kolejny komplet punktów. Tym razem GKS pokonał Koronę i obok Pogoni jest jedynym zespołem, który ma na swoim koncie sześć „oczek” po dwóch meczach. Natomiast kielczanie zamykają ligową tabelę, nie strzelając dotychczas żadnej bramki.
GKS Bełchatów 2:0 Korona Kielce
1:0 – Bartosz Ślusarski 6’(k)
2:0 – Mateusz Mak 15’
____________________________________________________
Szczęśliwe zwycięstwo zanotowała „nowa” Lechia. Trzy punkty zostały wręcz podarowane gdańszczanom przez bramkarza Podbeskidzia, Richarda Zajaca. Golkiper wybijając piłkę trafił w głowę rywala, a że do bramki było kilka metrów, to piłka zatrzepotała w siatce. To kolejny błąd Zajaca, przez który bielszczanie tracą punkty w tym sezonie.
Lechia Gdańsk 1:0 Podbeskidzie Bielsko-Biała
1:0 – Maciej Makuszewski 29’
____________________________________________________
Mało kto spodziewał się, że Pogoń bez większych problemów poradzi sobie ze Śląskiem. Tymczasem podopieczni Dariusza Wdowczyka dali lekcję futbolu wrocławianom, aplikując im cztery gole. Gości stać było na jedno trafienie, notabene to ono otworzyło wynik spotkania. „Portowcy” z kompletem punktów po dwóch kolejkach są liderem Ekstraklasy.
Pogoń Szczecin 4:1 Śląsk Wrocław
0:1 – Robert Pich 40’
1:1 – Adam Frączczak 45’
2:1 – Łukasz Zwoliński 56’
3:1 – Takuya Murayama 59’
4:1 – Wojciech Golla 77’
____________________________________________________
Po pogromie w eliminacjach Ligi Mistrzów Legia zanotowała wygraną w lidze. Mimo że mistrz Polski już po kilku minutach od pierwszego gwizdka sędziego przegrywał 0:1, to zdołał odpłacić się Cracovii z nawiązką, a do zwycięstwa poprowadził ich Jakub Kosecki. Krakowianie bez żadnego punktu na koncie wyprzedzają tylko Koronę.
Cracovia 1:3 Legia Warszawa
1:0 – Dawid Nowak 4’
1:1 – Jakub Kosecki 23’
1:2 – Tomasz Jodłowiec 47’
1:3 – Ivica Vrdoljak 74’(k)
____________________________________________________
Nadspodziewanie dobrze radzi sobie również drugi beniaminek. Łęcznianie pokonali w Gliwicach Ruch i coraz odważniej poczynają sobie w lidze. Natomiast chorzowianie przegrali drugi raz i tylko minimalnie lepszy stosunek bramkowy sprawia, że nie znajdują się oni w strefie spadkowej.
Ruch Chorzów 1:2 Górnik Łęczna
0:1 – Lukas Bielak 31’
0:2 – Miroslav Bożok 63’
1:2 – Piotr Stawarczyk 65’
____________________________________________________
Do sporej niespodzianki doszło w Bydgoszczy. Niedawny pucharowicz przegrał dość wyraźnie z Jagiellonią. Zawisza nie potrafił przeciwstawić się rywalowi i całkowicie zasłużenie trzy punkty pojechały do Białegostoku.
Zawisza Bydgoszcz 1:3 Jagiellonia Białystok
0:1 – Dani Quintana 48’
0:2 – Mateusz Piątkowski 64’
1:2 – Bernardo Vasconcelos 85’
1:3 – Mateusz Piątkowski 90’
____________________________________________________
Niespodziewanie punkty stracił Lech. Poznaniacy tylko zremisowali w Zabrzu z Górnikiem, dając sobie strzelić bardzo dziwną bramkę. Strzelał Kosznik, ale zrobił to tak nieporadni, że piłka… odbiła się od Zachary i wpadła do siatki. Poznaniacy będą musieli szukać punktów w następnej kolejce z Wisłą.
Górnik Zabrze 1:1 Lech Poznań
0:1 – Łukasz Teodorczyk 19’
1:1 – Mateusz Zachara 58’
____________________________________________________
Na zakończenie kolejki Wisła zremisowała z Piastem. Z przebiegu całego spotkania podopieczni Angela Pereza Garcii powinni być zadowoleni z podziału punktów, ale niedosyt pozostaje, bo w końcu gliwiczanie prowadzili jeszcze na kwadrans przed końcem meczu. Żałować też można sytuacji Mateja Izvolta, bo gdyby Słowak ją wykorzystał, to można by się cieszyć z kompletu punktów. Wisła prowadziła grę i miała przewagę, ale udało jej się wykorzystać tylko jedną okazję, bowiem przy innych obrona Niebiesko-czerwonych nie pozwalała rywalowi na rozwinięcie skrzydeł.
Wisła Kraków 1:1 Piast Gliwice
0:1 – Jan Polak 49’
1:1 – Maciej Jankowski 77’
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.
Po sensacyjnym ograniu Legii, piłkarze beniaminka z Bełchatowa zgarnęli kolejny komplet punktów. Tym razem GKS pokonał Koronę i obok Pogoni jest jedynym zespołem, który ma na swoim koncie sześć „oczek” po dwóch meczach. Natomiast kielczanie zamykają ligową tabelę, nie strzelając dotychczas żadnej bramki.
GKS Bełchatów 2:0 Korona Kielce
1:0 – Bartosz Ślusarski 6’(k)
2:0 – Mateusz Mak 15’
____________________________________________________
Szczęśliwe zwycięstwo zanotowała „nowa” Lechia. Trzy punkty zostały wręcz podarowane gdańszczanom przez bramkarza Podbeskidzia, Richarda Zajaca. Golkiper wybijając piłkę trafił w głowę rywala, a że do bramki było kilka metrów, to piłka zatrzepotała w siatce. To kolejny błąd Zajaca, przez który bielszczanie tracą punkty w tym sezonie.
Lechia Gdańsk 1:0 Podbeskidzie Bielsko-Biała
1:0 – Maciej Makuszewski 29’
____________________________________________________
Mało kto spodziewał się, że Pogoń bez większych problemów poradzi sobie ze Śląskiem. Tymczasem podopieczni Dariusza Wdowczyka dali lekcję futbolu wrocławianom, aplikując im cztery gole. Gości stać było na jedno trafienie, notabene to ono otworzyło wynik spotkania. „Portowcy” z kompletem punktów po dwóch kolejkach są liderem Ekstraklasy.
Pogoń Szczecin 4:1 Śląsk Wrocław
0:1 – Robert Pich 40’
1:1 – Adam Frączczak 45’
2:1 – Łukasz Zwoliński 56’
3:1 – Takuya Murayama 59’
4:1 – Wojciech Golla 77’
____________________________________________________
Po pogromie w eliminacjach Ligi Mistrzów Legia zanotowała wygraną w lidze. Mimo że mistrz Polski już po kilku minutach od pierwszego gwizdka sędziego przegrywał 0:1, to zdołał odpłacić się Cracovii z nawiązką, a do zwycięstwa poprowadził ich Jakub Kosecki. Krakowianie bez żadnego punktu na koncie wyprzedzają tylko Koronę.
Cracovia 1:3 Legia Warszawa
1:0 – Dawid Nowak 4’
1:1 – Jakub Kosecki 23’
1:2 – Tomasz Jodłowiec 47’
1:3 – Ivica Vrdoljak 74’(k)
____________________________________________________
Nadspodziewanie dobrze radzi sobie również drugi beniaminek. Łęcznianie pokonali w Gliwicach Ruch i coraz odważniej poczynają sobie w lidze. Natomiast chorzowianie przegrali drugi raz i tylko minimalnie lepszy stosunek bramkowy sprawia, że nie znajdują się oni w strefie spadkowej.
Ruch Chorzów 1:2 Górnik Łęczna
0:1 – Lukas Bielak 31’
0:2 – Miroslav Bożok 63’
1:2 – Piotr Stawarczyk 65’
____________________________________________________
Do sporej niespodzianki doszło w Bydgoszczy. Niedawny pucharowicz przegrał dość wyraźnie z Jagiellonią. Zawisza nie potrafił przeciwstawić się rywalowi i całkowicie zasłużenie trzy punkty pojechały do Białegostoku.
Zawisza Bydgoszcz 1:3 Jagiellonia Białystok
0:1 – Dani Quintana 48’
0:2 – Mateusz Piątkowski 64’
1:2 – Bernardo Vasconcelos 85’
1:3 – Mateusz Piątkowski 90’
____________________________________________________
Niespodziewanie punkty stracił Lech. Poznaniacy tylko zremisowali w Zabrzu z Górnikiem, dając sobie strzelić bardzo dziwną bramkę. Strzelał Kosznik, ale zrobił to tak nieporadni, że piłka… odbiła się od Zachary i wpadła do siatki. Poznaniacy będą musieli szukać punktów w następnej kolejce z Wisłą.
Górnik Zabrze 1:1 Lech Poznań
0:1 – Łukasz Teodorczyk 19’
1:1 – Mateusz Zachara 58’
____________________________________________________
Na zakończenie kolejki Wisła zremisowała z Piastem. Z przebiegu całego spotkania podopieczni Angela Pereza Garcii powinni być zadowoleni z podziału punktów, ale niedosyt pozostaje, bo w końcu gliwiczanie prowadzili jeszcze na kwadrans przed końcem meczu. Żałować też można sytuacji Mateja Izvolta, bo gdyby Słowak ją wykorzystał, to można by się cieszyć z kompletu punktów. Wisła prowadziła grę i miała przewagę, ale udało jej się wykorzystać tylko jedną okazję, bowiem przy innych obrona Niebiesko-czerwonych nie pozwalała rywalowi na rozwinięcie skrzydeł.
Wisła Kraków 1:1 Piast Gliwice
0:1 – Jan Polak 49’
1:1 – Maciej Jankowski 77’
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.
