Piast - Lechia 1-1. Remis z liderem

19
paź

Bardzo ciekawe widowisko obejrzeli kibice, którzy w piątkowy wieczór postanowili spędzić czas na Stadionie Miejskim w Gliwicach. Piast podejmował bowiem lidera ekstraklasy, drużynę Lechii Gdańsk. Niebiesko-Czerwoni ostatecznie zremisowali z Biało-Zielonymi 1-1 (1-0). Jedynego gola dla gliwiczan zdobył Aleksandar Sedlar.

Wpis na listę strzelców

1-0 - Ofensywna akcja Valencii została przerwana faulem w polu karnym. Jedenastkę na gola zamienił Aleksandar Sedlar.
1-1 - Lukas Haraslin technicznym strzałem po długim rogu pokonał bramkarza Piasta.

Spotkanie w skrócie
- Pierwsze dwadzieścia minut piątkowego meczu było dość spokojne, mało spektakularne dla kibica. Drużyny badały się wzajemnie a piłkarze grali bardzo ostrożnie i dbali o to by nie popełnić błędu w rozgrywaniu akcji. Pierwszy celny strzał na bramkę oddała Lechia, do strąconej piłki w polu karnym Piasta dopadł Konrad Michalak, ale jego płaski strzał padł łupem Jakuba Szmatuły
29 minuta błąd lewego obrońcy Lechii, piłkę przejął Joel Valencia, który zwiódł obrońcę. Wypuścił piłkę przed siebie i został sfaulowany. Sędzia Jakubik nie miał wątpliwości i wskazał na jedenasty metr. Karnego pewnie wykorzystał Aleksandar Sedlar i Piast od 30. minuty prowadził 1-0. Mecz nabrał tempa po tym golu i chwilę później znowu w roli głównej wystąpił Joel Valencia, który popisał się swoimi umiejętnościami technicznymi ,zakręcił obrońcami Lechii, zabrakło jedynie celnego uderzenia.

- Po pierwszej połowie kibice mieli bardzo rozbudzone apetyty. W 59. minucie meczu Piotr Stokowiec dokonał podwójnej zmiany i posłał do boju dwóch napastników, Artura Sobiecha i Jakuba Araka, co wyraźnie wskazywało chęć dogonienia wyniku. Piast konsekwentnie ustawiał się w defensywie. Mnóstwo pojedynków wygrywał Jakub Czerwiński. W 79. minucie Niebiesko-Czerwoni groźnie zaatakowali. Aleksander Jagiełło, który chwilę wcześniej pojawił się na murawie, dośrodkował futbolówkę w pole karne, następnie delikatnie wycofana trafiła pod nogi Jodłowca. Strzał mocny, ale okazał się być niecelny. Pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry defensywa Piasta popełniła błąd, który skrzętnie wykorzystali Lechiści. 

Z perspektywy kibica
- Mecz odbył się na stadionie przy ulicy Okrzei w Gliwicach. Mimo nieprzyjemnej pogody na trybunach zasiadło 3538 kibiców

Poza obiektywem
- W podstawowym składzie Piasta, ani też na ławce rezerwowych nie było Marcina Pietrowskiego, wychowanka Lechii. Nasz zawodnik nie mógł wystąpić z powodu urazu. Na ławce rezerwowych usiadł Patryk Dziczek, który podczas przerwy ligowej rozegrał dwa pełne mecze w Reprezentacji Polski U-21 w eliminacjach Młodzieżowych Mistrzostw Europy.
- W zespole Lechii z powodu nadmiaru żółtych kartek nie zagrał podstawowy defensor, Michał Nalepa.
- Podopieczni Waldemara Fornalika przegrali zaledwie jedno z pięciu spotkań na własnym stadionie
- W każdym spotkaniu obecnego sezonu Piast Gliwice strzelał przynajmniej jednego gola.
- Karsten Ayong po raz pierwszy znalazł się w protokole meczowym
___________________________
Piast Gliwice - Lechia Gdańsk 1-1 (1-0)
1-0 - Sedlar, 30 min. (k.)
1-1 - Haraslin, 85 min.

Piast: Szmatuła - Kirkeskov, Czerwiński, Sedlar, Konczkowski - Jodłowiec, Hateley, Valencia, Badia (74. Jagiełło) - Felix (87. Dziczek), Papadopulos (90. Parzyszek).

Lechia: Alomerovic - Nunes, Vitoria, Augustyn, Mladenovic - Kubicki, Łukasik (59. Sobiech), Michalak (70. Haraslin), Lipski, Michał Mak (59. Arak) - Paixao.

Żółte kartki: Hateley - Augustyn, Nunes, Paixao.

Widzów: 3853.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA