Valencia: Jesteśmy pozytywnie naładowani
- Niczego nam nie trzeba jak właśnie zwycięstw już na wstępie, dzięki temu jesteśmy pozytywnie naładowani przed najbliższym meczem na Okrzei. Mimo potwornego zmęczenia już mogę powiedzieć, że nie mogę się doczekać meczu z Zagłębiem Lubin - powiedział Joel Valencia po wygranym spotkaniu z Pogonią Szczecin.
Joel, ostatnim razem przy okazji udzielania wypowiedzi przed meczem żartowałeś, że idzie wam dobrze dzięki dobrej pogodzie. Patrząc na skwar w Szczecinie, możemy uznać, że sporo prawdy w tym żarcie....
- Chyba będę musiał częściej żartować! (śmiech) Faktycznie, wystarczy trochę więcej słońca i od razu cieszymy się grą. Wspomniałem też, że nasza dobra dyspozycja bierze się z pewności siebie. Sądzę, że to jest główny powód drugiego z rzędu zwycięstwa. Osobiście odczułem, że trener mi ufa i to sprawia, że moja forma wzrasta.
O ile pierwsza połowa szła po waszej myśli, tak w drugiej mimo utrzymania korzystnego wyniku, gra nie mogła się podobać...
- Racja. W pierwszej połowie potrafiliśmy znaleźć sobie miejsce na boisku, między nami była bardzo dobra komunikacja i dwie groźne akcje zamieniliśmy razem z Mateuszem Makiem na bramki. W drugiej połowie poczuliśmy - standardowo przy takim wyniku - więcej luzu, przez który podświadomie sie cofnęliśmy. W drugiej połowie czuliśmy większy nacisk rywala, ale ostatecznie nie pozwoliliśmy im na ani jeden punkt.
Jakie znaczenie ma dla was udany początek?
- Ogromne, naprawdę dobry start ma znaczenie szczególnie po tak fatalnym minionym sezonie. Niczego nam nie trzeba jak właśnie zwycięstw już na wstępie, dzięki temu jesteśmy pozytywnie naładowani na najbliższy mecz na Okrzei. Mimo potwornego zmęczenia już mogę powiedzieć, że nie mogę się doczekać meczu z Zagłębiem Lubin.
Czy wiesz, że po raz ostatni na tym stadionie wygraliśmy ponad pięć lat temu?
- Rzeczywiście! Ostatnio dziennikarze mi to uświadomili, ale powiedziałem im: "Historia nie ma znaczenia. Jedziemy do Szczecina zagrać dobry mecz i wygrać." No i tak się stało!
Biuro Prasowe
GKS Piast SA
