Fornalik: Widać postęp w grze drużyny

14
paź

- Widać postęp w grze drużyny. Stworzyliśmy sytuacje, strzeliliśmy bramki, więc pod względem statystyk wyglądało to lepiej - powiedział trener Waldemar Fornalik.

W spotkaniu 12. kolejki Lotto Ekstraklasy Piast zremisował przy Okrzei z Sandecją 2-2. Gliwiczanie przez większość meczu mieli przewagę i stworzyli sobie więcej stuprocentowych okazji bramkowych. - Mogę być zadowolony z wielu fragmentów, ale nie mogę być zadowolony z wyniku. Mieliśmy klarowniejsze sytuacje od rywali. Przynajmniej dwie... Do tego okazja Joela Valencii. Straciliśmy dwie bramki i musieliśmy gonić - przyznał opiekun Niebiesko-Czerwonych.

- Trzeba docenić ten punkt. Widać postęp w grze drużyny. Stworzyliśmy sytuacje, strzeliliśmy bramki, więc pod względem statystyk wyglądało to lepiej. Nie pozostaje nam nic innego, jak pracować. Widać już mniejsze lub większe efekty, ale problem stanowię kontuzje, które pokrzyżowany nam plany. Trzeba się jednak z tym pogodzić. Zawodnicy, którzy grali pokazali się z dobrej strony - dodał.

W meczowej osiemnastce zabrakło Sasy Ziveca. W ostatnich dniach Słoweniec narzekał na ból w kolanie. - Podczas zgrupowania w Kamieniu Sasa Zivec zgłosił dolegliwość kolana, dlatego też trenował indywidualnie. W poniedziałek i środę już ćwiczył z drużyną, ale w czwartek ponowanie narzekał na ból. Musieliśmy więc dmuchać na zimne. Nie wygląda to na poważny uraz, ale nie mogliśmy ryzykować - stwierdził trener Fornalik.

Tuż przed przerwą sędzia zdecydował się skorzystać z systemu VAR, który wykazał, że piłka po strzale Mateusza Cetnarskiego przekroczyła linię bramkową. - Mogę tylko żałować, że VAR-u nie było w Zabrzu. Początkowo byłem entuzjastą tego systemu, ale są sytuacje, w których sędziowie nie reagują - zaznaczył.

- Bramki zdobyte przez Sandecję to "stadiony świata". Też mogliśmy strzelić swoje. Uważam, że gdyby Maciek Jankowski lub Michal Papadopulos trafili do siatki to byśmy wygrali - stwierdził

W końcówce spotkania na bisku pojawił się Denis Gojko. Skrzydłowy Piasta popisał się kilkoma dobrymi rajdami na skrzydle, a także próbował uderzać na bramkę rywali. - Denis dał dobrą zmianę. To chłopak z dużym potencjałem i będziemy w niego inwestować. Widzimy go na treningach i nie chcemy go rzucać na głęboką wodę - zakończył Waldemar Fornalik.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA