Zapowiedź 3. kolejki Ekstraklasy

Przed nami trzecia już seria gier o mistrzostwo Polski. W najbliższej kolejce Piast podejmie w derbach Górnika. W innych ciekawych spotkaniach Lechia zagra z Pogonią, Wisła z Lechem, a Górnik z Łęcznej podejmie Legię.

Wszystko rozpocznie się od spotkania, na które kibice Piasta zawsze czekają z ogromną niecierpliwością. Gliwiczanie przy Okrzei zagrają bowiem z Górnikiem. Nie trzeba nikomu przypominać o randze tego starcia, a piłkarze zdają sobie sprawę z oczekiwań ze strony kibiców. Po porażce z Ruchem podopieczni Radoslava Latala chcą się zrehabilitować, a ogranie zabrzan sprawi, że wszyscy szybko zapomną o przegranej z Niebieskim. Szansa jest tym większa, ponieważ w trzech ostatnich potyczkach obu zespół dwukrotnie wygrywali Niebiesko-czerwoni, a raz w niefortunnych okolicznościach doszło do podziału punktów.
Piast Gliwice – Górnik Zabrze, pt. 31.07.2015r. godz. 18:00

W drugim piątkowym spotkaniu również czekają nas swojego rodzaju derby. Lechia zagra z Pogonią o panowanie na północy. Pierwsze kolejki każą wskazywać na Portowców, ale w ekipie Biało-zielonych tkwi olbrzymi potencjał. Wydaje się, że kwestią czasu jest to, kiedy Lechia „odpali”. Niech potwierdzeniem tego, że zespół Jerzego Brzęczka skupia się na Ekstraklasie będzie fakt, że w meczu z Juventusem… gdańszczanie zagrali rezerwowym składem.
Lechia Gdańsk – Pogoń Szczecin, pt. 31.07.2015r. godz. 20:30

Najgorsza jak dotąd defensywna ligi zostanie sprawdzona przez nieprzewidywalną Cracovię. Podbeskidzie z całą pewnością zrobi wszystko, aby odbić się od dołu tabeli, ale wiele wskazuje na to, że zależy to od dyspozycji Pasów. Jacek Zieliński na każdym kroku udowadnia, że radzi sobie w Krakowie, a jeśli Cracovia ma w końcu powalczyć o coś więcej, niż tylko rozpaczliwa bitwa o utrzymanie, to w Bielsku musi wygrać.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Cracovia, sob. 01.08.2015r. godz. 18:00

Ciekawie zapowiada się mecz w Krakowie, gdzie Wisła podejmie poturbowanego Lecha. Poznaniacy nie mają już większych szans na awans do kolejnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, więc pucharowe niepowodzenie będą chcieli powetować sobie z Wisłą. Czy im się to uda? Jeśli zagrają przez pełne 90 minut tak jak momentami z FC Basel, to trzy punkty powinny pojechać do Poznania.
Wisła Kraków – Lech Poznań, sob. 01.08.2015r. godz. 20:30

Falstart zaliczyli piłkarze Śląska. Po dwóch pierwszych meczach mają na swoim koncie zaledwie jeden punkt, ale ten stan rzeczy powinien zmienić się w niedzielę. Do Wrocławia przyjeżdża bowiem Termalica. Niecieczanie na razie udowadniają, że umiejętnościami pozostali w pierwszej lidze, a i z Pucharu Polski zdążyli już odpaść. Mecz z beniaminkiem jest zatem idealną okazją dla wrocławian do odwrócenia złej karty.
Śląsk Wrocław – Termalica Bruk-Bet Nieciecza, niedz. 02.08.2015r. godz. 15:30

Do Białegostoku przyjeżdża Zagłębie. Faworytem jest Jagiellonia i niewiele wskazuje na to, aby Żubry mogły się potknąć. Gospodarze dysponują o wiele lepszym składem od Podbeskidzia i Łęcznej, z którymi Miedziowi kolejno remisowali i przegrywali (na własnym stadionie). Zatem każdy inny wynik nie będący zwycięstwem Jagi, będzie sporą niespodzianką.
Jagiellonia Białystok – Zagłębie Lubin, niedz. 02.08.2015r. godz. 15:30
 
Na początku sezonu Górnik Łęczna mocno zaskakuje. Po dwóch kolejkach podopieczni Jurija Szatałowa mają na koncie komplet punktów i zajmują trzecie miejsce, za plecami Legii i Korony. Łęcznianie będą mieli zatem okazję, aby przeskoczyć wicemistrzów Polski. Pod jednym tylko warunkiem – muszą ograć warszawian. A ci są póki co w ogromnym gazie – dwa mecze, dwa zwycięstwa, dziewięć strzelonych i zaledwie jedna stracona bramka.
Górnik Łęczna – Legia Warszawa, niedz. 02.08.2015r. godz. 18:00

Kolejkę zwieńczy starcie innego ogromnego zaskoczenia – Korony. Kielczanie dość niespodziewanie ustępują na razie tylko Legii, a przecież przed sezonem podopieczni Marcina Brosza byli skazywani na pewny spadek. W poniedziałek stają jednak przed ogromną szansą na trzecie zwycięstwo z rzędu. Do Kielc zawita bowiem Ruch, który mimo ostatniego zwycięstwa nad Piastem, nie jest w optymalnej formie. Dziewięć punktów po trzech meczach? O tym przy Ściegiennego nie marzył nawet najbardziej niepoprawny optymista. Warunek jest jeden – ogranie Niebieskich.
Korona Kielce – Ruch Chorzów, pon. 03.08.2015r. godz. 18:00