Zapowiedź 29. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

24
kwi
W najbliższej kolejce może wiele się rozstrzygnąć w walce o grupę mistrzowską. Szansę na awans do niej ma nadal osiem zespołów, choć niestety akurat Piasta są już bardzo nikłe.

Aby jednak gliwiczanie wypracowali sobie dobrą pozycję startową po podziale punktów, muszą wygrać w niedzielę z Podbeskidziem. Natomiast w hicie kolejki Lech podejmie Śląsk, ale ciekawie również będzie w Bydgoszczy, gdzie w meczu o "sześć" punktów Zawisza zmierzy się z Cracovią.
 
I to właśnie potyczka bydgoszczan z Pasami zainauguruje 29. kolejkę. Zważając na obecną formę obu drużyn, zdecydowanym faworytem są gospodarze, ale w Cracovii liczą na nowego trenera. Jacek Zieliński to bardzo doświadczony szkoleniowiec i z całą pewnością doświadczenie to przekaże swoim nowym podopiecznym. Czy to wystarczy? Zetka imponuje formą i nawet porażka z Legią tego nie zmienia. A jeśli trzy punkty zostaną w Bydgoszczy, to Zawisza może nawet wyskoczyć ze strefy spadkowej.
Zawisza Bydgoszcz - Cracovia, pt. 24.04.2015r. godz. 18:00
 
Piekielnie trudne zadanie czeka inną drużynę walczącą o utrzymanie, czyli Ruch. Do Chorzowa przyjeżdża bowiem Legia. Warszawianie w tym sezonie już kilka razy się potknęli i przy Cichej nie mogą sobie pozwolić na kolejną stratę punktów. Tym bardziej, że gdyby Lech nie zgubił ostatnio kilku punktów, to warszawianie oglądaliby jego plecy. Niebiescy nie mają jednak wyboru - muszą zrobić co w ich mocy, aby oddalić sobie widmo degradacji. Nawet jeśli muszą wygrać z mistrzem Polski.
Ruch Chorzów - Legia Warszawa, pt. 24.04.2015r. godz. 20:30
 
Wyrównane spotkanie zapowiada się w Szczecinie, gdzie Pogoń podejmie Górnika. Zabrzanie ostatnio wygrali, ale z bardzo słabym GKS-em Bełchatów, a wcześniej mieli spore problemy ze zdobywaniem kompletu punktów. Na korzyść Portowców przemawia za to Czesław Michniewicz. Trener, który przed dwoma kolejkami objął Pogoń, odmienił jej oblicze - sześć punktów w dwóch potyczkach.
Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze, sob. 25.04.2015r. godz. 15:30
 
Zmiana szkoleniowca w Szczecinie pomogła, ale nie można tego powiedzieć o roszadzie w Bełchatowie. Marek Zub na razie nie wniósł niczego nowego do ekipy beniaminka, a ten znalazł się już w strefie spadkowej. Zatem starcie z Jagiellonią jest dla bełchatowian niezwykle istotne. Ich szanse rosną też z tego powodu, że Jaga zapewniła już sobie miejsce w czołowej ósemce.
GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok, sob. 25.04.2015r. godz. 18:00
 
Hit kolejki rozegrany zostanie w Poznaniu - Lech podejmie Śląsk. Kolejorz depce po piętach Legii, więc z wrocławianami musi zwyciężyć. Zadanie to jednak nie należy do najłatwiejszych, ponieważ podopieczni Tadeusza Pawłowskiego ostatnio w końcu się przełamali i efektownie pokonali Lechię. Przy Bułgarskiej ciężko im będzie zbliżyć się do takiego wyniku, ale piłka nożna już nie raz udowodniła, że jest sportem bardzo nieprzewidywalnym.
Lech Poznań - Śląsk Wrocław, sob. 25.04.2015r. godz. 20:30
 
W ostatnim meczu rundy zasadniczej przed własną publicznością Piastowi przyjdzie zagrać z Podbeskidziem. Będzie to zatem idealna okazja do tego, aby zrewanżować się Góralom za porażki w ćwierćfinale Pucharu Polski. Nie będzie to proste, ale przy Okrzei gliwiczanie radzą sobie naprawdę bardzo dobrze, więc jest szansa na to, aby przed 30. kolejką ustawić się w niezłej sytuacji. Ponadto u podopiecznych Radoslava Latala widać progres w grze, lecz brakuje jeszcze stabilizacji i skuteczności. Oby droga ku temu rozpoczęła się już w niedzielę.
Piast Gliwice - Podbeskidzie Bielsko-Biała, niedz. 26.04.2015r. godz. 13:00
 
Milowy krok ku pewnemu miejscu w grupie mistrzowskiej może zrobić Lechia. Wprawdzie gdańszczanie dostali ostatnio lanie od Śląska, ale w niedzielę zagrają z Górnikiem Łęczna. Beniaminek na wyjazdach prezentuje się bardzo słabo, a PGE Arena jest niezwykle gorącym terenem, o czym niedawno przekonała się Legia.
Lechia Gdańsk - Górnik Łęczna, niedz. 26.04.2015r. godz. 15:30
 
Na koniec kolejki Wisła podejmie niepokonaną w tym roku Koronę. Podopieczni Kazimierza Moskala dobre mecze przeplatają słabszymi, a zespół z Kielc jest bardzo nieprzewidywalny. Trzeba jednak Scyzorykom oddać, że wiosną są w naprawdę wysokiej formie, o czym świadczy fakt, że nie poznali jeszcze w tym roku smaku porażki. Przy Reymonta zapowiada się więc ciekawe spotkanie, ze sporym wskazaniem na... remis.
 
Sebastian Kordek
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.