Zakończył się obóz w Wiśle

Zawodnicy Piasta Gliwice zakończyli zgrupowanie w Wiśle i wrócili do Gliwic. Piłkarze przez dwa dni trenowali w Wiśle skupiając się w głównej mierze na trzech aspektach: sile, motoryce i kondycji.
 
- Odbyliśmy w Wiśle pięć jednostek treningowych. Przez te dwa dni pracowaliśmy naprawdę ciężko, żeby poprawić naszą wydolność i kondycję organizmu. Chcemy zaprezentować się jak najlepiej w najbliższym spotkaniu z Pogonią w Szczecinie, więc nie zmiłuj - powiedział tuż po powrocie Sebastian Musiolik.
 
Oprócz treningów typowo kondycyjnych Niebiesko-Czerwoni odbyli również zajęcia techniczno-taktyczne, podczas których popracowali nad wykańczaniem akcji. - Zajęć było naprawdę sporo, ale musieliśmy popracować nad siłą, wytrzymałością i kondycją. Odbyliśmy też zajęcia techniczno-taktyczne. trenowaliśmy wykańczanie akcji. Przećwiczyliśmy różne formy treningu strzeleckiego. Po zajęciach piłkarze skorzystali w ośrodku z zabiegów odnowy biologicznej, co też spełniło swoją rolę  - powiedział trener Bogdan Wilk.
 
Sztab trenerski jest zadowolony z pracy, jaką wykonali zawodnicy podczas zgrupowania. Trenerzy podkreślają - co najważniejsze - że zgrupowanie obyło się bez kontuzji. - Ważne, że zgrupowanie obyło się bez groźniejszych urazów, co bardzo nas cieszy. Mogę powiedzieć, że plan założony przed wyjazdem na zgrupowanie został zrealizowany. Jesteśmy zadowoleni z efektów pracy, jaką wszyscy wykonali. 
 
W piątek rano piłkarzy czeka trening, po którym część z nich uda się na czterodniowy odpoczynek. Reszta zaś zagra w sobotnim spotkaniu przeciwko Grunwaldowi Ruda Śląska.
 
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.