Vacek: Szanujemy ten remis

14
lut

Piast Gliwice zremisował bezbramkowo w Łęcznej z tamtejszym Górnikiem. Podopieczni Radoslava Latala do samego końca starali się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Na temat spotkania rozmawialiśmy zaraz po jego zakończeniu z Kamilem Vackiem.

To był pierwszy mecz po przerwie zimowej. Jak go ocenisz?
- Wiedzieliśmy, że czeka nas bardzo trudne spotkanie. Nie powiem nic odkrywczego, ale Górnik, kiedy gra u siebie jest bardzo trudnym i nieprzyjemnym przeciwnikiem. Grali bardzo dobrze w obronie, czekali na nasze błędy, a my staraliśmy się tych błędów nie popełniać. Inna sprawa, że padał deszcz, który sprawił, że murawa nie sprzyjała kombinacyjnej grze.  Myślę, że każda drużyna, która tu taj przyjedzie nie będzie miała łatwej przeprawy.

Ten jeden punkt cieszy, czy pozostaje jednak niedosyt?
- Oczywiście, że cieszy. Muszę przyznać, że bardziej zyskaliśmy jeden punkt, aniżeli straciliśmy dwa. Nie zmienia to  oczywiście faktu, że niedosyt pozostaje. Tak jest zawsze po remisach. Po to wychodzimy na boisko, żeby wygrywać mecze - zawsze walczymy o trzy punkty.

- Bardzo chcieliśmy wygrać. Mieliśmy parę fajnych akcji, ale trudno było je zakończyć zdobyciem bramki. Wiedzieliśmy jak Górnik zagra i byliśmy do tego spotkania dobrze przygotowani. Niestety nie udało się, ale jeszcze raz podkreślę - szanujemy ten wynik. Bardzo pomógł nam Kuba Szmatuła, który rozegrał świetne zawody i tak naprawdę uratował nam ten remis. Myślę, że jeśli dalej będziemy walczyć jak drużyna, to zwycięstwa przyjdą - kończy Czech.

Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.

Zobacz również