Tak gra Ruch

26
lis

W Chorzowie małymi kroczkami zmierzają do odmłodzenia drużyny. Wprawdzie w kadrze Ruchu są tacy piłkarze jak Łukasz Surma, Marek Zieńczuk czy Maciej Iwański, ale młodzież stoi u bram, z Patrykiem Lipskim na czele. Jego jednak przy Okrzei zabraknie.

W bramce Ruchu stoi Matus Putnocky. Golkiper ten już w poprzednim sezonie nie raz, nie dwa ratował skórę Niebieskim i udowodnił, że można na niego liczyć. Wprawdzie w poprzednim meczu z Górnikiem Łęczna nie miał za wiele do zrobienia, ale obrońcy mają większy komfort wiedząc, że w między słupkami stoi ktoś taki, jak Putnocky.

Kwartet defensywny tworzą Marek Szyndrowski, Rafał Grodzicki, Mateusz Cichocki oraz Michał Koj. Ponadto piłkarzem Ruchu jest doskonale w Gliwicach znany Paweł Oleksy. Obrona ta nie jest jednak monolitem, ale każdy z tych piłkarzy ma swoje atuty. Przede wszystkim Grodzicki, który dysponuje sporą siłą i dobrze gra głową pod obiema bramkami.

Po odejściu Filipa Starzyńskiego w Chorzowie na gwałt potrzebny był playmarker z prawdziwego zdarzenia. Początkowo wybór padł na Macieja Iwańskiego. Oczywiście dysponuje on ogromnym doświadczeniem, ale najlepsze lata ma już za sobą. Szybko „zluzował” go młody Patryk Lipski, który stał się gwiazdą Niebieskich. On jednak przeciwko Piastowi nie zagra za kartki. Ponadto weterani –  na skrzydle Marek Zieńczuk i w środku pola Łukasz Surma. Partnerem drugiego będzie wspomniany wcześniej Iwański, a przeciwległe skrzydło należeć będzie do kogoś z dwójki Roland Gigołajew – Tomasz Podgórski.

W ataku zrobiła się luka po tym jak Grzegorz Kuświk trafił do Lechii Gdańsk. Waldemar Fornalik szybko jednak załatał tę wyrwę Mariuszem Stępińskim, który na koncie ma już dziewięć bramek. Postawę snajpera docenił również Adam Nawałka, który powołał go na towarzyskie mecze z Islandią i Czechami.

Sebastian Kordek
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.