Tak gra Lech

W zespole Lecha Poznań aż roi się od zawodników z najwyższej półki. Wprawdzie obecnie „Kolejorz” zajmuje zaledwie siódmą lokatę, to jest zespołem bardzo silnym. A dla Piasta – przynajmniej do poprzedniego spotkania – również niezwykle niewygodnym.

W bramce Lecha stoi Maciej Gostomski. 26-latek wskoczył między słupki w dziesiątej kolejce i od tamtego czasu gra nieprzerwanie. Jest to zawodnik, który może i nie jest wirtuozem na swojej pozycji, ale pewien poziom jest w stanie zagwarantować. Swego czasu Gostomski mógł trafić do Piasta, ale przegrał walkę o kontrakt z Darkiem Trelą.

Na prawej stronie defensywy zobaczymy zapewne Tomasza Kędziorę. Wobec kontuzji Kebby Ceesay’a 20-letni piłkarz ma pewne miejsce w składzie. Parę stoperów stworzyć może wielu zawodników. W Gliwicach możliwych jest kilka opcji – Arajuuri z Kamińskim, Bednarek z Wołąkiewiczem czy „mix” tych zestawień. Do dyspozycji sztabu szkoleniowego nie będzie tylko Maciej Wilusz, który leczy kontuzję. O miejsce na lewej obronie walczą Barry Douglas i Luis Henriquez. Szkot nie zagra jednak ze względu na zawieszenie kartkowe.

W drugiej linii można spodziewać się Gergo Lovrencsicsa, Szymona Drewniaka, Darko Jevticia, Kaspera Hamalainena i Szymona Pawłowskiego. Jest to ustawienie bardzo mocne i jest w stanie zdominować każdego rywala. A przecież w odwodzie pozostają jeszcze Łukasz Trałka. A z urazem zmaga się Muhamed Keita. Gliwiczanie szczególną uwagę zwrócić muszą na Pawłowskiego, który mocno dał się we znaki Piastowi  w pierwszym meczu.

W ataku wystąpi Dawid Kownacki. To właśnie na nim powinna opierać się gra pod bramką Alberto Cifuentesa.

Sebastian Kordek
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.