Tak gra Górnik

31
lip

Ciężko oprzeć się wrażeniu, że w przerwie letniej Górnik bardziej się osłabił, aniżeli wzmocnił. Pomimo tego nadal trzeba liczyć się z zabrzanami, którzy w swoich szeregach mają kilku naprawdę groźnych zawodników.

Zacznijmy jednak od słabych punktów, jakim niewątpliwie jest Sebastian Przyrowski. Golkiper ten trafił do Górnika ze spadkowicza pierwszej ligi, GKS-u Tychy. Już sam ten fakt powinien go eliminować z możliwości otrzymania kontraktu w Ekstraklasie, ale w polskiej piłce wszystko jest możliwe i Przyrowski jest zabrzańską „jedynką”. Zdążył już pokazać się z nie najlepszej strony, więc w nogach piłkarzy Piasta jest to, aby wykorzystać niską dyspozycją bramkarza Górnika.

Wobec problemów kadrowych na prawą stronę defensywny w meczu z Piastem prawdopodobnie przesunięty zostanie Rafał Kosznik. Ten ofensywnie usposobiony lewy defensor ostatnio grał na skrzydle, ale będzie musiał wrócić do trzeciej linii. Dla gliwiczan może to być dobra wiadomość, ponieważ w ostatnim meczu Piasta z Górnikiem, to właśnie Kosznik otworzył wynik spotkania. Parę stoperów stworzą Adam Danch i Bartosz Kopacz. O ile ten pierwszy to dość solidna marka, to drugi póki co nie zbiera najlepszych recenzji za swoją grę. W odwodzie pozostaje jeszcze Oleksandr Szeweluchin. Defensywny kwartet domyka Mariusz Magiera, który głównie słynie z dobrze wykonywanych przez siebie stałych fragmentów gry.

Prawa strona pomocy należeć będzie do Łukasza Madeja. Doświadczony skrzydłowy na początku sezonu może i nie jest w swojej najlepszej dyspozycji, ale poprzednie rozgrywki udowodniły, że potrafi być groźny dla każdego. W środku pola zobaczymy „starego wyjadacza” – Radosława Sobolewskiego. Jego partnerem będzie Erik Grendel. Skoro Kosznik ma trafić na prawą obronę, to zwalnia się miejsce na lewym skrzydle, które prawdopodobnie zajmie Rafał Kurzawa.

Duetem, który w największym stopniu ma być odpowiedzialny za zdobywanie goli będzie Robert Jeż-Roman Gergel. Szczególną uwagę trzeba zwrócić na tego drugiego, który do tej pory zdobył wszystkie bramki dla Górnika w tym sezonie. Niewykluczone również, że szansę dostanie dobrze znany w Gliwicach, Bartosz Iwan.


Sebastian Kordek
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.