Podsumowanie VIII kolejki T-Mobile Ekstraklasy
W minionej kolejce gier historyczne zwycięstwo odniósł Piast, ogrywając Górnika w Zabrzu. Najwięcej goli, bo aż siedem, padło w potyczce Legii ze Śląskiem. Korona przerwała fatalną passę, a Zawisza nadal w niej trwa.
Kolejka rozpoczęła się bardzo emocjonująco. W Bydgoszczy Zawisza grał z Wisłą. „Zetka” jest w poważnym kryzysie i nie pomogła nawet zmiana trenera. Mariusz Rumak nie odmienił bydgoszczan, a ci polegli… siódmy raz z rzędu. „Biała Gwiazda” tylko przez chwilę była w opałach, gdy gospodarze w przeciągu 120 sekund wyszli na prowadzenie. Jednak później strzelali już tylko krakowianie.
Zawisza Bydgoszcz 2:4 Wisła Kraków
0:1 – Jakub Wójcicki 1’(sam)
1:1 – Luis Carlos 58’
2:1 – Wagner 60’
2:2 – Paweł Brożek 74’
2:3 – Mariusz Stępiński 79’
2:4 – Semir Stilić 89’(k)
Pogoń od meczu z Piastem gra bardzo słabo. W piątek była bliska porażki na własnym obiekcie z Ruchem, ale rzutem na taśmę udało się jej wyrównać. Mówiło się, że szczecinianie mogą walczyć o najwyższe cele, tymczasem po piętach depczą im zespoły nieco niżej usytuowane w tabeli, na czele z „Piastunkami”.
Pogoń Szczecin 1:1 Ruch Chorzów
0:1 – Grzegorz Kuświk 31’
1:1 – Maciej Dąbrowski 90’
Pluć w brodę mogą sobie piłkarze Górnika Łęczna. Beniaminek prowadził na Cracovii już po kilku minutach i był w idealnej sytuacji wyjściowej. Podopieczni Jurija Szatałowa dali sobie jednak wyrwać trzy punkty.
Cracovia 2:1 Górnik Łęczna
0:1 – Fedor Cernych 4’
1:1 – Miroslav Covilo 44’
2:1 – Deniss Rakels 80’
W Bydgoszczy zmiana na ławce trenerskiej nie pomogła. W Poznaniu oczekiwania wobec nowego szkoleniowca były jednak zdecydowanie większe. Maciej Skorża niestety dla Lecha im nie sprostał. W debiucie „Kolejorz” uległ Jagiellonii i zajmuje dopiero dziesiąte miejsce, mając już osiem punktów starty do pierwszej Wisły.
Jagiellonia Białystok 1:0 Lech Poznań
1:0 – Mateusz Piątkowski 5’
Świadkami ogromnych emocji byli kibice w stolicy. Legia ze Śląskiem stworzyły fantastyczne widowisko, zakończone minimalnym zwycięstwem aktualnego mistrza Polski. Skoro przy Łazienkowskiej padło siedem bramek, to jest to najlepsza recenzja tego, co działo się na stadionie Legii.
Legia Warszawa 4:3 Śląsk Wrocław
1:0 – Miroslav Radović 13’
2:0 – Dossa Junior 21’
2:1 – Sebastian Miał 34’
3:1 – Dossa Junior 43’
3:2 – Robert Pich 48’
4:2 – Miroslav Radović 85’
4:3 – Flavio Paixao 90’
Na tę chwilę kibice Piasta czekali bardzo długo! Po wielu latach bezowocnej gry w Zabrzu, gliwiczanie w końcu sięgnęli po komplet punktów! Podopieczni Angela Pereza Garcii pokazali się przy Roosevelta z dobrej strony, co zaowocowało zdobyciem trzech „oczek”. Jest to drugie zwycięstwo Piasta pod rząd i pierwsza porażka Górnika w tym sezonie przed własną publicznością.
Górnik Zabrze 1:2 Piast Gliwice
0:1 – Gerard Badia 2’
1:1 – Adam Danch 27’
1:2 – Bartosz Szeliga 84’
Kolejne punkty pogubiła mające bardzo wysokie aspiracje Lechia. Gdańszczanie tym razem tylko zremisowali w Bełchatowie, ratując punkt w ostatniej minucie meczu. Na razie bliżej im do dołu tabeli, aniżeli do podium.
GKS Bełchatów 1:1 Lechia Gdańsk
1:0 – Bartosz Ślusarski 37’
1:1 – Piotr Grzelczak 90’
W Kielcach na trzy punkty czekano z ogromnym napięciem. „Złocisto-krwiści” stanęli na wysokości zadania dopiero w ósmej kolejce i ograły Podbeskidzie. Dla zespołu Ryszarda Tarasiewicza to zwycięstwo jest jak potężny zastrzyk tlenu. Co ciekawe gola dla bielszczan zdobył… Pavol Stano, który jeszcze niedawno był czołową postacią Korony.
Korona Kielce 2:1 Podbeskidzie Bielsko-Biała
1:0 – Kamil Sylwestrzak 39’
1:1 – Pavol Stano 44’
2:1 – Jacek Kiełb 66’
Sebastian Kordek
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.
