Podsumowanie 30. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

14
kwi
Faza zasadnicza dobiegła końca i wszystkie rozstrzygnięcia są już znane. 30. kolejka nie przyniosła żadnych zmian w podziale na grupy. Cracovia i Lechia przegrały swoje mecze, za co wdzięczny będzie im Górnik, który zanotował kolejną porażkę. Z kolei Piast zremisował w Białymstoku.
 
Długo wydawało się, że „Piastunki” dadzą radę przywieźć z Białegostoku komplet punktów, jednak w ostatnich minutach Jagiellonia zdołała doprowadzić do wyrównania. Tym samym gliwiczanie stracili dwa „oczka”, które kosztowały ich utratę 12. miejsca. Co za tym idzie – Piast w rundzie pucharowej 4 mecze rozegra na wyjeździe, a 3 przed własną publicznością.
Jagiellonia Białystok 1:1 Piast Gliwice
0:1 – Mateusz Matras 45 min
1:1 – Dani Quintana 83 min
 
Szansę na ósemkę przed 30. kolejką miała Cracovia. „Pasy”, aby się w niej znaleźć musiały wygrać swoje spotkanie. Swój cel osiągnęła Korona, która zgarnęła trzy ważne punkty i jest w uprzywilejowanej sytuacji przed 7 dodatkowymi kolejkami.
Korona Kielce 1:0 Cracovia Kraków
1:0 – Maciej Korzym 69 min
 
Lechia, aby być spokojna o byt w grupie mistrzowskiej musiała zwyciężyć we Wrocławiu. Przegrała, ale obyło się to dla niej bez większych konsekwencji. Śląsk zgarnął pełną pulę i niestety wyprzedził w tabeli Piasta, dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich pojedynków.
Śląsk Wrocław 1:0 Lechia Gdańsk
1:0 – Marco Paixao 55 min
 
W Zabrzu Górnik uległ Lechowi 0:3, który rundę zasadniczą skończył na drugim miejscu podium. Na szczęście dla zabrzan rywale zagrażający ich bytowi w ósemce również przegrali.
Górnik Zabrze 0:3 Lech Poznań
0:1 – Łukasz Teodorczyk 31 min
0:2 – Kasper Hamalainen 33 min
0:3 – Kasper Hamalainen 51 min
 
Do niespodzianki doszło w Bydgoszczy. W starciu dwóch drużyn, które radzą sobie nadspodziewanie dobrze, zdecydowanie lepszy okazał się Ruch. Po zespole Jana Kociana nie widać, że ostatnio przeszedł przez mały kryzys. Zawisza doznał bolesnej porażki, ale nie ma ona dla niego większych konsekwencji.
Zawisza Bydgoszcz 0:3 Ruch Chorzów
0:1 – Bartłomiej Babiarz 43 min
0:2 – Łukasz Surma 87 min
0:3 – Grzegorz Kuświk 90 min
 
Skromne, ale cenne zwycięstwo odniosła Pogoń. Szczecinianie wprawdzie męczyli się z Widzewem, ale po raz kolejny ich zbawcą okazał się Robak. Łodzianie mogą pluć sobie w brody, bo mogli pokusić się o zdobycie przynajmniej jednego punktu.
Pogoń Szczecin 1:0 Widzew Łódź
1:0 – Marcin Robak 51min
 
Wisła pogrążyła się w kryzysie. Krakowianie tym razem ulegli przed własną publicznością Podbeskidziu. Jedyny gol tego spotkania padł w 15 sekundzie, co jest nowym rekordem Ekstraklasy. „Górale” dopisali do swojego konta trzy punkty i na poważnie włączają się do walki o utrzymanie.
Wisła Kraków 0:1 Podbeskidzie Bielsko-Biała
0:1 – Michał Miśkiewicz 1 min (sam)
 
Pewną wygraną odniosła Legia. Mistrz Polski już w pierwszej połowie rozstrzygnął losy meczu z Zagłębiem, prowadząc w Lubinie 3:0. Po zmianie stron gospodarzy stać było tylko na trafienie honorowe.
Zagłębie Lubin 1:3 Legia Warszawa
0:1 – Orlando Sa 2 min
0:2 – Ivica Vrodljak 20 min (k)
0:3 – Helio Pinto 45 min
1:3 – Miłosz Przybecki 77 min
 
Sebastian Kordek
Biuro Prasowe
GKS “Piast” S.A.
 
 

Zobacz również