Piast - Wisła 0-0. Stuprocentowe sytuacje... to nie wszystko

Piast Gliwice zremisował z Wisłą Kraków w meczu 17. kolejki T-mobile Ekstraklasy. Spotkanie - mimo przewagi Niebiesko-czerwonych - zakończyło się bezbramkowym wynikiem.
 

Spotkanie w skrócie

- Pierwsza część spotkania była bardzo wyrównana. Oba zespoły stworzyły sobie dobre okazje do otwarcia wyniku, choć najlepszej nie wykorzystali właśnie gliwiczanie. Sasa Zivec po dynamicznym rajdzie lewym skrzydłem dograł futbolówkę do Gerarda Badii, a hiszpański pomocnik oddał dobry, techniczny strzał. Piłka zatrzymała się jednak... na słupku bramki Michała Buchalika.

- Druga połowa wyglądała podobnie. Po raz kolejny kapitalną okazję - sam na sam - zmarnował Gerard Badia. Na boisku zrobiło się znacznie więcej miejsca, z racji na rozluźnienie szyków defensywnych i zmęczenie zawodników. To też skutkowało większą ilością sytuacji bramkowych.

- Zimnej krwi zabrakło Tomaszowi Podgórskiemu w samej końcówce spotkania, kiedy znalazł się z piłką na piątym metrze od bramki Buchalika. Bramkarz Wisły wybronił jednak uderzenie "Podgóra".

Z perspektywy kibica
- Mimo nie najlepszej aury przy Okrzei zgromadziło się dużo kibiców, którzy przez cały mecz żywiołowo dopingowali swoich ulubieńców. Łącznie pojawiło się ponad 5500 widzów.

- Goście pojawili się w Gliwicach w dobrej liczbie, również energicznie wspierali zawodników Białej Gwiazdy.

Poza obiektywem
- Podczas meczu zbierano prezenty dla dzieci z gliwickich Domów Dziecka. Niebawem wszystkie niespodzianki zostaną przekazane najmłodszym.

- Przed meczem i w trakcie przerwy trwała zbiórka środków na rehabilitację Łukasza Gliniany z Gliwic. Łukasz choruje na rzadką chorobę genetyczną – zanik mięśni. Zebrane środki pozwolą utrzymać chłopca jak najdłużej w sprawności i samodzielności.

- Czwartą żółtą kartką w tym sezonie został ukarany Adrian Klepczyński, przez co jego występ w najbliższym meczu w Gdańsku jest wykluczony.

- Bardzo dobre zawody rozegrał Piotr Brożek - obrońca Piasta Gliwice - który większość kariery spędził właśnie w Wiśle Kraków.

- Sędzia Paweł Gil pokazał dziś osiem żółtych kartek, co potwierdza zaciętość meczu i twardą grę. Większość kartek wystawiono na konto Wisły.

- Bardzo dobrze spisał się również Carles Marc, będąc dziś nie do przejścia dla Wiślaków w środkowej strefie boiska. 

- Mimo zainkasowania jednego punktu gliwiczanie pozostali na dziewiątej lokacie.
____________________________
Piast Gliwice – Wisła Kraków 0-0

Piast: Cifuentes – Klepczyński, Osyra, Hebert, Brożek – Szeliga (84. Ruben), Martinez, Vassiljev (67. Hanzel), Badia (78. Podgórski), Zivec – Wilczek.

Wisła: Buchalik – Dudka, Guzmics, Głowacki, Sadlok – Uryga – Stilić, Boguski – Burliga (78. Sarki), Guerrier (84. Stępiński) – Brożek.

Żółte kartki: Klepczyński, Hebert, Szeliga – Boguski, Stilić, Uryga, Guzmics, Sadlok.