Piast - Łęczna 3-0. Trójka do zera!

To nie przypadek, że Piast Gliwice jest liderem Ekstraklasy! Tym razem przy Okrzei Niebiesko-czerwoni rozegrali mecz, który nie pozostawił żadnych złudzeń! Piast po prostu gra teraz bezbłędnie!

Wpis na listę strzelców
1-0 - Rzut rożny. Sasa Zivec krótko do Kamila Vacka, Czech odegrał piętką do Słoweńca. Następnie wrzutka w pole karne do Kornela Osyry, który zgrał głową do Radosława Murawskiego. A kapitan Piasta zamknął wielowątkową akcję kapitalnym uderzeniem!
 

2-0 - Patrik Mraz dośrodkował z narożnika boiska do Kornela Osyry, a obrońca Niebiesko-czerwonych do asysty dołożył gola!
 

3-0 - Kamil Vacek przeprowadził akcję indywidualną, skupiając na sobie 3-4 zawodników z Łęcznej, a potem dostrzegł ustawionego w polu karnym Sasę Ziveca. Słoweniec oddał strzał, jednak piłkę sparował przed siebie Rodić. Do futbolówki dobiegł Josip Barisić i wykorzystał okazję do zdobycia debiutanckiego gola!

Spotkanie w skrócie
- Od początku nikt nie miał wątpliwości - Piast był zdecydowanie lepszy. Organizacja gry, jej kultura oraz zwyczajnie spokój. To cechowało podopiecznych Radoslava Latala. Chociaż należy nadmienić, że Górnik Łęczna wcale nie grał źle. Kilka dogodnych okazji do zdobycia bramki nie zrobiło wrażenia na Jakubie Szmatule, który po raz kolejny był pewnym punktem defensywy. Ale prócz pojedynczych wyskoków gości, nie byli oni w stanie choć na chwilę przejąć kontroli nad meczem, co odbiło się na wyniku.

Z perspektywy kibica
- Ponad 5300 kibiców, ładna pogoda i fantastyczna gra Niebiesko-czerwonych - to stworzyło iście piłkarską atmosferę przy Okrzei! Głośno dopingował nie tylko młyn, ale także tzw. piknik! Naprawdę to mogło się podobać! Oby zawsze przy Okrzei panowała taki klimat jak w ostatnich meczach!

Poza obiektywem
- Piłkarze Piasta wyszli na rozgrzewkę w koszulkach "Szeli trzymaj się", wspierając kontuzjowanego Bartosza Szeligę, który do gry wróci najpewniej dopiero wiosną.

- Mimo początkowego zagrożenia kontuzja Heberta okazała się nie być na tyle poważna, by ten nie zagrał przeciwko Górnikowi.

- Sędzia Tomasz Musiał w pierwszej połowie podyktował rzut karny dla Piasta po faulu na Marcinie Pietrowskim. Jedenastkę zmarnował jednak Martin Nespor.

- Górnik raz umieścił piłkę w siatce, ale odgwizdano pozycje spaloną.

- Dla Radosława Murawskiego był to drugi gol w ekstraklasie. Pierwszy padł w pamiętnym starciu ze Śląskiem Wrocław - również przy Okrzei.

- W barwach gliwickiego klubu zadebiutował Jakub Kuzdra.

- Niebiesko-czerwoni powiększyli przewagę nad wiceliderem do siedmiu punktów. Cracovia ma jeden rozegrany mecz mniej.
_____________________________
Piast Gliwice – Górnik Łęczna 3-0 (2-0)
1-0 – Murawski, 13 min.
2-0 – Osyra, 38 min.
3-0 – Barisić, 67 min.

Piast: Szmatuła – Osyra, Korun, Hebert – Pietrowski, Murawski, Zivec, Vacek (83. Kuzdra), Mraz – Nespor (88. Moskwik), Barisić (74. Badia).

Górnik: Rodić – Bednarek, Szmatiuk, Bozić, Leandro – Nowak (63. Pitry), Tymiński, Bonin, Poźniak (74. Pruchnik), Piesio – Świerczok (46. Śpiączka).

Żółte kartki: Nespor, Korun, Osyra.