Perez Garcia: To nie cud! Po prostu mam dobrą drużynę!

To nie cud, a po prostu umiejętności zawodników Piasta Gliwice sprawiły, że Niebiesko-czerwoni dziś świętowali wygraną nad Lechem Poznań - takie słowa padły z ust Angela Pereza Garcii po meczu z "Kolejorzem".

- Był to mecz bardzo intensywny od pierwszej minuty! Mieliśmy swoje sytuacje, ale Lech grał bardzo dobrze. W przerwie moi zawodnicy byli troszkę zdezorientowani, ponieważ wiedzieli, ze gramy z bardzo wymagającym rywalem, a wynik nie był sprzyjający. Przekonałem ich jednak do tego, że mogą ten rezultat odwrócić, bo są w stanie osiągać wielkie rzeczy. Udało nam się wyrównać, a potem wyjść na prowadzenie - powiedział Perez Garcia.

Po trafieniu na 2-1 goście zdecydowanie zaatakowali, dążąc do remisu. - Lech wtedy nas przycisnął, ale to normalnie. Moi chłopcy byli bardzo zmotywowani i czuli, że przy kontratakach mogą coś osiągnąć. Na dodatek jestem zadowolony z mojej zmiany, bo zmęczonego Szeligę zastąpił właśnie Podgórski. Tomek to wielki profesjonalista, który pracuje bardzo ciężko. On zasługiwał na tę bramkę! - dodał Hiszpan.

Nie masa szczęścia czy cud, a determinacja zawodników sprawiła, że gliwiczanie zainkasowali komplet punktów. - Wszyscy widzieli, że ten mecz był przepiękny. To jednak nie był cud, a po prostu mam bardzo dobrą drużynę. Ja przekonałem ich, że mogą wygrywać, a oni to robią. Zawsze jednak ich przekonuję, że wyniki będą tylko konsekwencją ciężkiej pracy, którą oni muszą wykonywać - zakończył.