Pawłowski: Wiedziałem, że obrona Piasta w końcu pęknie

18
paź

Podczas pomeczowej konferencji Tadeusz Pawłowski - trener Śląska - przedstawił swoje spostrzeżenia odnośnie postawy wrocławian oraz powiedział, co sprawiło, że jego zespół wygrał spotkanie z Piastem.

- Myślę, że był to bardzo dobry mecz. Zagraliśmy tak, jak powinniśmy. Pewnie wielu kibiców było sfrustrowanych po pierwszej połowie, że na tablicy mamy 0-0. W końcu mieliśmy aż 72 procent posiadania piłki... W szatni powiedziałem chłopakom, żeby grali tak dalej. Wiedziałem, że obrona Piasta w końcu pęknie, ale nie spodziewałem się, że stanie się to tak szybko. Myślę, że to było zasłużone zwycięstwo - powiedział szkoleniowiec gospodarzy.

Zdaniem Pawłowskiego kluczem do sukcesu była zmiana, jakiej dokonali między sobą na boisku Sebastian Mila i Mateusz Machaj. -Świetne spotkanie rozegrał również Sebastian Mila, którego goście chcieli odciąć od podań. W pierwszej połowie skutecznie pilnował go Carles Marc. Zaproponowałem, żeby Sebastian zamienił się miejscami z Mateuszem Machajem i to się udało! - dodał.

Trener gospodarzy pochwalił również swoich stoperów. - Wilczek i Jurado to bardzo dobrzy zawodnicy, ale dziś moi stoperzy wykonali kawał dobrej roboty. Nie pozwolili na przełamanie naszej linii obrony. Jestem dumny z mojego zespołu - zakończył trener.

Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.