Ostatnim razem: Barisić za trzy punkty

24
wrz
Mówi się, że każdy mecz to oddzielna historia, kolejne starcia tych samych drużyn różnią się od siebie. Warto jednak przypomnieć poprzednie starcie Niebiesko-Czerwonych ze  Śląskiem Wrocław, zwłaszcza że rezultat okazał się korzystnym dla gliwiczan. 
 
To właśnie w meczu ze Śląskiem piłkarze Piasta przełamali się na wiosnę i odnieśli pierwsze w 2016 roku zwycięstwo. Po porażce oraz czterech remisach, z wrocławianami zdobyli komplet punktów. Czy uda im się to powtórzyć już w poniedziałek?
 
Ostatnie spotkanie tych drużyn przy Okrzei miało miejsce w nietypowy dzień, bo we wtorek. To drugi termin rozgrywania tego starcia - w pierwszym bój uniemożliwiła pogoda. Z powodu niskiej temperatury i nieustających opadów śniegu z deszczem - mecz trzeba było przełożyć. W drugim terminie nie pojawiły się już podobne problemy i podopieczni Radoslava Latala ruszyli do walki. 

Początek nie należał do najlepszych w wykonaniu ani jednej ani drugiej drużyny. Zaczęło się spokojnie, a oba zespoły sprawdzały na ile mogą sobie pozwolić w tym starciu. Z biegiem czasu coraz lepiej radzili sobie Niebiesko-Czerwoni. Ich kolejne akcje coraz bardziej zagrażały bramce debiutującego na murawach Ekstraklasy Mateusza Abramowicza. Upragniony gol nadszedł po pół godziny gry. Atak rozpoczął Martin Nespor, który podał do Mateusza Maka. Pomocnik sprytnie poradził sobie z przeciwnikami po czym dośrodkował w pole karne do czającego się już tam Josipa Barisicia. Chorwacki napastnik nie zmarnował takiej sytuacji i umieścił piłkę w siatce. 
 
Końcówka pierwszej połowy była wyrównana, a po przerwie Niebiesko-Czerwoni chcąc utrzymać prowadzenie, skupili się na defensywie, Za to podopieczni Romualda Szukiełowicza za wszelką cenę chcieli wyrównać. Na nic zdały się jednak ich poczynania - w swoim polu karnym fantastycznie zachowywał się Jakub Szmatuła, który efektownymi i co ważniejsze efektywnymi interwencjami powstrzymywał wrocławian przed zdobyciem w Gliwicach choćby punktu. 
 
Piast ostatecznie zwyciężył 1-0, a ten mecz okazał się dla nich bodźcem do lepszej gry w kolejnych spotkaniach. Czy tak będzie także tym razem i Niebiesko-Czerwoni ponownie przełamią się na Śląsku?

Biuro Prasowe 
GKS Piast SA

Zobacz również