Nespor: Mecz w Warszawie będzie uhonorowaniem sezonu

04
maj

Martin Nespor zdobył zwycięską bramkę w wygranym 2-1 meczu przeciwko Pogoni Szczecin. Zdaniem czeskiego napastnika wszystko zależy już tylko od nich, a kluczowe będą chłodne głowy w starciu przeciwko warszawskiej Legii.

- To był bardzo ważny mecz i cieszymy się z odniesionego zwycięstwa. Nieważne kto podawał, nieważne kto strzelał - to wszystko nie ma znaczenia. Bardzo się cieszę, że aż tylu kibiców wspierało nas przy Okrzei. To oni pomogli nam wygrać to spotkanie - powiedział Martin Nespor tuż po końcowym gwizdku.

Firmowe zagranie Mraza
- Patrik ma świetne dośrodkowania. Ten jego timing i wyczucie momentu są niesamowite. Później to już jest loteria, kto strzela i jakim sposobem, główną czy stopą. Ten facet to prawdziwy talent i bez niego byłoby nam ciężko grać na takim poziomie - zaznacza Czech.

Czy Pogoń była dotychczas najtrudniejszym przeciwnikiem?
- To był kluczowy mecz i bardzo wymagający przeciwnik. W Polsce ten system z podziałem punktów jest trochę dziwny i u siebie musimy wygrywać. Pogoń to nie jest łatwy przeciwnik - graliśmy przeciwko nim trzeci raz i wynik meczu wcale nie był jednoznaczny, dlatego bardzo cieszą nas te trzy wyszarpane punkty - dodaje.

Legia - Piast - najważniejszy mecz sezonu
- Wszyscy teraz mówią, że dogoniliśmy Legię. I teraz zależy tylko i wyłącznie od nas, co z tym dalej zrobimy. Musimy się skupić na sobie i z czystymi głowami podejść do tego meczu. Tak robimy przez cały sezon i to się udaje. Gliwiccy kibice czują, że dajemy z siebie wszystko, walczymy i bronimy niebiesko-czerwonych barw. Mecz w Warszawie będzie uhonorowaniem całego sezonu. Wykonaliśmy kawał dobrej roboty i musimy to potwierdzić w niedzielę - kończy Nespor.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA