Moskwik: Pierwszy raz grałem z takimi piłkarzami

29
sty

Niebiesko-czerwoni przegrali z Zenitem Sankt Petersburg 0-3. Na boisku w drugiej połowie zameldował się Paweł Moskwik.

- Przegraliśmy z bardzo dobrą drużyną... Nie spodziewaliśmy się, że będziemy dyktować tutaj warunki. Było pewne, że skupimy się na grze defensywnej i tak faktycznie było. Wykonaliśmy dzisiaj swoją pracę, a taki sparing na pewno dobrze na nas wpłynie. Mamy możliwość wyciągnięcia pewnych wniosków z takiego starcia - mówi Paweł Moskwik.

Moskwik rywalizował dziś z dwoma światowej klasy pomocników. - Arshavin i Hulk to dwójka bardzo dobrych skrzydłowych, przeciwko którym gra się niezwykle trudno. Hulk w końcówce musiał opuścić boisko, bo zderzył się z Sasą Zivecem i "złapał" kontuzję. Nie ukrywam, że gdyby Brazylijczyk został, to pewnie mocno by mieszał na boisku, bo Arshavin był już zmęczony. Ale stało się inaczej - zaznacza zawodnik Piasta.

Pierwszy raz Paweł Moskwik mierzył się z piłkarzami takiego kalibru. - To był dla mnie pierwszy tak wymagający przeciwnik. Dotąd - grając w I lidze - nie miałem możliwości rywalizowania z takimi zespołami. I na początku była pewna nerwowość, ale z czasem stres zszedł i w końcówce naprawdę było dobrze - kończy piłkarz.


Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.