Latal: Nie oglądamy się na innych

21
maj
W niedzielę o 15:30 Piast Gliwice zagra piąte w tym sezonie spotkanie przeciwko Podbeskidziu Bielsko-Biała. Jakie problemy kadrowe przed tym starciem mają Niebiesko-czerwoni? Czy piłkarze Radoslava Latala są podbudowani wynikiem osiągniętym przeciwko GKS-owi Bełchatów?

Sytuacja kadrowa
- Niestety mamy kilka drobnych kontuzji. Między innymi Hebert i Piotr Brożek. Mamy trzy dni do meczu, liczę, że obydwaj do niedzieli będą już w pełni sił i wystąpią w tym spotkaniu. Do pełni zdrowia wrócił również Sasa Zivec. Właściwie jedyną osobą, która mnie martwi jest Radek Murawski. Ze względu na problemy kolanem najprawdopodobniej nie zagra już do końca sezonu - powiedział trener Niebiesko-czerwonych.

Piąte spotkanie Piasta z Podbeskidziem
- Nasz najbliższy rywal, to drużyna, z którą Piast zna się już bardzo dobrze.  Moi piłkarze grali już przeciwko Góralom cztery razy, a teraz będzie piąty - dla mnie drugi. Na pewno nie możemy zagrać tak samo, jak graliśmy z Bełchatowem. W tym meczu wynik był dobry, ale gra na pewno nie wyglądała tak jakbyśmy sobie tego życzyli - dodał czeski szkoleniowiec.

Walka o utrzymanie
- Jeżeli chodzi o utrzymanie w Ekstraklasie, to cały czas powtarzam moim zawodnikom, że nie możemy się patrzyć na naszych rywali. Musimy troszczyć się tylko o swój wynik. Zdobywać punkty. Tylko w ten sposób możemy zapewnić sobie kolejny sezon na najwyższym szczeblu rozgrywek - zakończył Radoslav Latal.

Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.

Zobacz również