Latal: Chcieliśmy wygrać przed nasza publicznością

Piast Gliwice umocnił się na pozycji lidera Ekstraklasy, wygrywając z Górnikiem Łęczna 3-0. Na pomeczowej konferencji prasowej trener Radoslav Latal nie krył radości z wyniku spotkania, ale również zwrócił uwagę na błędy popełniane przez jego piłkarzy.

- Jestem bardzo wdzięczny chłopakom za dzisiejsze zwycięstwo. To był bardzo trudny mecz, który chcieliśmy wygrać przed naszą wspaniałą publicznością. Zwłaszcza, ze względu na przerwę reprezentacyjną. Przed meczem znaliśmy ich ustawienie, więc naszą taktyką było zagrać jak najbardziej ofensywnie. Jedyne problemy mieliśmy na początku w środku pola. W tej strefie gra nam się nie kleiła. Było dużo niepotrzebnych błędów, ale ogólnie jestem bardzo zadowolony.
 

   Trener gliwiczan zwrócił również uwagę na postawę przeciwnika, który zagrał trochę słabiej niż podejrzewali przed spotkaniem - Myśleliśmy, że mecz będzie dużo trudniejszy. Najprawdopodobniej zadecydowało to, że szybko strzeliliśmy bramki. Przeciwnik miał swoje okazje, których na szczęście nie wykorzystał. Druga połowa była już spokojniejsza. Prowadziliśmy grę. Zmieniliśmy ustawienie na czterech obrońców. Udało nam się jeszcze strzelić później bramkę na 3-0 i spokojnie mogliśmy dograć spotkanie.
 

Trener żałował również sytuacji z 19. minuty, kiedy to Martin Nespor przestrzelił karnego - Szkoda, że Martin nie trafił tego karnego. Grałoby się nam wtedy pewnie jeszcze spokojniej, ale nie mam o to wielkich pretensji. W ogólnym rozrachunku zagraliśmy bardzo dobrze.
 

Teraz podopiecznych czeskiego szkoleniowca czeka przerwa w rozgrywkach. Najbliższe spotkanie Ekstraklasy Piast rozegra dopiero 12 września w Szczecinie – Teraz mamy trzy dni przerwy, po których udamy się na zgrupowanie. Będziemy mogli w spokoju doleczyć kontuzje i poprawić mankamenty, które występują w naszej grze - zakończył trener Radoslav Latal.