Latal: Chcieliśmy po prostu grać w piłkę...

01
gru

Trener Radoslav Latal po meczu w Zabrzu przyznał, że goście z Gliwic chcieli po prostu grać w piłkę, ale warunki postawione przez Górnika im na to nie pozwoliły.

- Przyjechaliśmy tutaj chyba zbyt pewni siebie, ale inna sprawa, że chcieliśmy grać w piłkę. Naszym celem była gra kombinacyjna, a nie agresywna. Gospodarze mieli całkiem inny plan... Osyra popełnił jednak błąd, co przełożyło się na słaby początek. Potem jeszcze zdarzyło się kilka błędów - zaczął szkoleniowiec gospodarzy.

- W przerwie prosiłem zawodników, żeby przestali popełniać powtarzalne błędy. Druga połowa rozpoczęła się dla nas również źle... W naszą grę wdarł się chaos i zakończyło się tak, a nie inaczej. Mam nadzieję, że kibice nam to wybaczą - dodał Latal.

W meczu nie mógł zagrać Hebert. - Jego brak był widoczny, bo on dotąd nie popełniał błędów, które przytrafiłī się Kornelowi Osyrze.

W pierwszej połowie z kontuzją z boiska zszedł Gerard Badia. - Nie wiem jeszcze do końca co się z Badią dzieje. Został odwieziony do szpitala.

- Teraz się okaże jaką jesteśmy faktycznie drużyną. Przed nami trzy trudne mecze z Cracovią, Legią i Lechem. To pokaże, na co faktycznie możemy liczyć - zakończył Latal.
 



Biuro Prasowe

GKS Piast S.A.