Korona - Piast 2-1. Nieszczęśliwy doliczony czas

29
maj

Już wydawało się, że piłkarze Piasta Gliwice będą mogli świętować punktową zdobycz, a tymczasem - w doliczonym czasie gry - stracili bramkę, wyjeżdżając tym samym z Kielc bez choćby "oczka".

Wpis na listę strzelców

1-0 - Przemysław Trytko - wykorzystując szereg pomyłek Niebiesko-czerwonych - umieścił piłkę w siatce Jakuba Szmatuły. Wydawało się, że to Piast jest bliżej zdobycia bramki, a tymczasem gospodarze wyszli na prowadzenie.

1-1 - Rzut wolny dla Piasta. Po dośrodkowaniu Bartosz Szeliga oddał ładne uderzenie z woleja. Dobrą paradą popisał się Černiauskas, ale głową futbolówkę dobił Paweł Moskwik!

2-1 - W doliczonym czasie gry Marcin Cebula - po zamieszaniu w szesnastce Piasta - oddał na tyle dobry strzał, że piłka zatrzepotała w siatce. To też dało Koronie szansę na utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie.

Spotkanie w skrócie
- Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Oba zespoły stworzyły sobie kilka dogodnych okazji do zdobycia bramki. Druga odsłona to jednak lepsza gra gospodarzy i groźne kontrataki Niebiesko-czerwonych. Mimo to kielczanom udało się w samej końcówce ustalić wynik spotkania.

Z perspektywy kibica
- Na trybunach w Kielcach pojawiło się 5400 kibiców, z czego Niebiesko-czerwonych wspierała mocna - licząca niespełna dwieście osób - grupa fanatyków z Gliwic. Kibice z Okrzei przez cały mecz głośno wspierali podopiecznych Radoslava Latala.

Poza obiektywem
- Trener Piasta Gliwice posłał do walki o trzy punkty taką samą jedenastkę, jaka wygrała w ostatniej kolejce z Podbeskidziem 2-1.

- Z powodu kontuzji jeszcze w pierwszej połowie poza boiskiem klubowi lekarze przywracali do zdrowia Kamila Wilczka. Uraz okazał się doskwierać jednak na tyle, że w drugiej połowie Wilczek musiał opuścić murawę.

- Na ławce rezerwowych - w obliczu kontuzji Dobrivoja Rusova - pojawił się Jakub Szumski.

- Kamil Wilczek raz umieścił piłkę w siatce. Ale było to już po gwizdku sędziego, który zauważył, że futbolówka znalazła się uprzednio poza linią boczną.

- Kontuzjowanego Sasę Ziveca zastąpił w sześćdziesiątej minucie Tomasz Podgórski. U Słoweńca odnowiła się kontuzja mięśnia dwugłowego.

- Po zejściu Kamila Wilczka opaskę kapitana przejął Adrian Klepczyński.

- W doliczonym czasie gry - przez kontuzję Pawła Moskwika - trener Radoslav Latal cofnął do obrony Bartosza Szeligę.

- Dzisiejsza wygrana Cracovii i porażka Piasta sprawiły, że Niebiesko-czerwoni stracili pozycję lidera właśnie na rzecz krakowian.
________________________________
Korona Kielce - Piast Gliwice 2-1 (1-0)
1-0 - Trytko, 36 min.
1-1 - Moskwik, 54 min.
2-1 - Cebula, 90 min.

Korona: Černiauskas – Klemenz, Malarczyk, Golański, Leândro – Kiełb, Fertovs, Jovanović, Kapo, Pyłypczuk (71. Cebula) – Trytko (86. Porcellis).

Piast: Szmatuła – Klepczyński, Hebert, Horváth, Moskwik – Szeliga, Vassiljev, Carles, Hanzel (80. Osyra) - Živec (61. Podgórski) – Wilczek (49. Badía).

Żółta kartka: Jovanović.