Kędziora: Przed nami dwa ważne tygodnie

23
mar

Wojciech Kędziora - napastnik Piasta Gliwice - zaznacza, że przed Niebiesko-czerwonymi dwa tygodnie przerwy w rozgrywkach i właśnie ten czas gliwiczanie wykorzystają za lepsze poznanie się z nowym trenerem - Radoslavem Latalem.

- Po tym meczu ciężko cokolwiek powiedzieć o współpracy z nowym trenerem – znamy się dopiero dwa dni. Mam nadzieję, że nasza praca będzie się zazębiać. Mamy dwa tygodnie czasu aby się poznać i skupić się na sobie, na drużynie, aby w końcu zacząć się piąć w górę tabeli - mówi Kędziora.

"Kędi" odniósł się do gry wchodzącego do zespołu Pawła Moskwika. - Należy pochwalić naszego młodego obrońcę, jednak szkoda, że jego dobra asysta przy bramce Wilczka nie przyniosła nam korzyści w postaci wygranego meczu. Piotrek Brożek jednak nadal jest wartościowym zawodnikiem i niekoniecznie z powodu Pawła straci swoje miejsce w pierwszym składzie. Po to jest dwóch mocnych zawodników na tej pozycji, aby walczyć o pierwszy skład z korzyścią dla drużyny.

Wojciech Kędziora w pełni wyleczył także uraz kolana, który doskwierał mu jeszcze zimą. - Jestem gotowy na sto procent – rozegrałem już kilka spotkań. Mam nadzieję, że z każdym kolejnym meczem będzie lepiej. Nowy system gry? Od trenera zależy jak będziemy grać. Najważniejsze aby przyniosło to efekt. Osobiście muszę przygotować się dobrze i walczyć o jak największą liczbę minut na boisku. Minęło już półtora miesiąca, od kiedy jestem w treningu.

- Chciałbym powiedzieć naszym kibicom, że mimo gorszej dyspozycji i ciężkiej sytuacji, to nie poddamy się! Trzeba zostawić wszystko z siebie na boisku i oddać serce za nasz klub - tak będzie w następnych meczach!
 
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.
  

Zobacz również