Horvath: Sami oddaliśmy ten remis

29
maj
Ze spuszczonymi głowami opuszczali boisko i stadion w Kielcach piłkarze Piasta. Wśród nich Csaba Horvath, który nie ukrywał swojego żalu, ale starał się wytłumaczyć porażkę. W jaki sposób?
 
- Sami oddaliśmy ten remis. Przyjechaliśmy tu minimum po jeden punkt, a tą przegraną narobiliśmy sobie problem. Boli to bardzo, bo mogliśmy już sprawę załatwić, a tak to musimy bić się dalej o utrzymanie.  Pod żadnym pozorem nie powinniśmy tracić bramki w dziewięćdziesiątej minucie.  - mówił Horvath.
 
Jak to zwykło się zdarzać w ostatnich meczach w Kielcach, mecz z Koroną pełny był walki i bezpośrednich konfrontacji z zawodnikami rywala - Agresywna Korona? Mecz był ostry, ale myślę, że mocne wejścia były po jednej i po drugiej stronie.Grałem już przeciwko znacznie ostrzej grającej Koronie, więc niespecjalnie mnie to zdziwiło - powiedział zawodnik.
 
Piłkarz starał się szukać pozytywów  - Myślę, że mecz nie wyglądał wcale tak źle. - Oprócz drugiej bramki Moskwika w sezonie są inne kwestie, które nas pocieszają. Daliśmy radę podnieść się i doprowadzić do remisu po stracie bramki. Graliśmy dobrze piłką, mieliśmy stuprocentowe sytuacje, ale nie trafiliśmy między słupki i sami jesteśmy sobie winni. Trzeba teraz zapunktować w Bydgoszczy i mieć wreszcie spokojne utrzymanie - zakończył. 
 
Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.