Górnik - Piast 5-2. Tym razem nie wygrał ładny futbol...

01
gru

W derbowym spotkaniu nad ładną i kombinacyjną grą zatriumfowała ta oparta na kopaniu i kontratakach. Taki jednak jest futbol.

Wpis na listę strzelców

1-0 - Kornel Osyra sprokurował rzut karny, który na gola zamienił Roman Gergel.

1-1 - Patrik Mraz wrzucił z narożnika boiska w pole karne Górnika, a tam najlepiej zorientowany był Josip Barisić, choć to nie on zdobył bramkę. W meczu z Ruchem Martin Nespor strzelił gola... Cichockim. Z kolei w derbach z Górnikiem Barisić wysłużył się... Słodowym.

1-2 - BRAMKA STADIONY ŚWIATA! Mateusz Mak biegnąc wzdłuż jedenastki zabrzan zawinął futbolówkę w dalsze okienko bramki Janukiewicza. Piękne trafienie!

2-2 - Aleksander Kwiek oddał uderzenie na bramkę Jakuba Szmatuły. Całkowicie niegroźny strzał... przez rykoszet został zamieniony na trafienie.

3-2 - Sobolewski przejął piłkę w środku pola, odegrał do Romana Gergela, a ten wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.

4-2 - Kolejny szybki atak i kolejny gol. Roman Gergel przejął piłkę, pomknął w pole karne i bez problemu pokonał Szmatułę.

5-2 - Standardowo gol z niczego. Ale i takie się straci.

Spotkanie w skrócie
- Mecz dla Piasta zaczął się fatalnie, ale widać było, że to wypadek przy pracy. Pełna kontrola, dominacja i zwyczajnie sportowa wyższość. Gospodarze ograniczyli się do agresywnej - wręcz brutalnej - gry z elementami kontrataków. Tak przebiegła pierwsza połowa.

- Druga odsłona to... wydarzenia trudne do opisania w kilku słowach. Zabrzanie wciąż woleli kopać po nogach, decydując się jednak na skuteczne kontrataki. A to było wyjątkowo skuteczne. Chcący grać w piłkę Piast zwyczajnie się odkrył, a Górnik to wykorzystał.

- W końcówce meczu Piast osiągnął posiadane piłki na poziomie 65%...

Poza obiektywem
- Już na początku spotkania boisko z powodu kontuzji opuścił Gerard Badia. W jego miejsce wszedł Josip Barisić.

- Z powodu nadmiaru żółtych kartek w derbach nie mógł zagrać Hebert.

- Uraz Badii okazał się na tyle poważny, że ten został odwieziony do szpitala karetką.

- W następnym meczu przez czwartą żółtą kartkę nie zagra Radosław Murawski.

- W sezonie 2015/2016 normą stał się fakt, że - aby pokonać Piasta - ktoś musi rozegrać mecz życia. A to defensywna życiówka Korony, a to gol w Szczecinie... z połowy boiska. I cztery bramki Romana Gergela.

- W Zabrzu zapowiadano hucznie wypełnienie nieskończonego jeszcze stadionu. Tak się jednak nie stało, a wiele miejsc świeciło pustkami.

- Było to pierwsze przegrane spotkanie po czterech zwycięstwach z rzędu.
_________________________________
Górnik Zabrze – Piast Gliwice 5-2 (1-2)
1-0 - Gergel, 7 min. (k.)
1-1 - Słodowy, 36 min. (s)
1-2 - Mak, 38 min.
2-2 - Kwiek, 56 min.
3-2 - Gergel, 60 min.
4-2 - Gergel, 61 min.
5-2 - Gergel, 82 min.

Górnik: Janukiewicz – Słodowy, Kopacz, Danch, Szeweluchin, Kosznik (59. Kurzawa) – Sobolewski (66. Dźwigała), Kwiek, Gergel (88. Cerimagić) – Madej, Skrzypczak.

Piast: Szmatuła – Pietrowski, Korun, Osyra (68. Mokwa) – Mraz, Vacek, Murawski, Mak, Szeliga (75. Angielski), Badia (16. Barisić) – Nespor.

Żółte kartki: Madej, Kwiek – Mak, Murawski.