Carles: Zasłużyliśmy na wygraną, ale to przeszłość. Już myślimy o Lechii!

28
lis

Niebiesko-czerwoni zremisowali z Wisłą Kraków 0-0. Carles Marc przyznał, że on i koledzy zasłużyli na trzy punkty.

- Drużyna dała z siebie wszystko, zostawiając na boisku masę sił, pot i krew, jak miało to miejsce w moim przypadku. Ale taki jest futbol... Tutaj musi czasem boleć - powiedział zaraz po meczu Carles.

- Wisła to świetny zespół, a mimo to stworzyliśmy więcej sytuacji. Biliśmy się o zwycięstwo i - z przebiegu spotkania - zasłużyliśmy na trzy punkty - dodał pomocnik.

Carles w starciu z Białą Gwiazdą był jednym z liderów gliwickiej drużyny, dusząc ofensywne zapędy gości w zarodku. - Wiedzieliśmy, że Wisła ma świetnych zawodników. Stilic, Boguski czy Guerrier to naprawdę klasowi piłkarze. Ale nie strzelili nam bramki, co znaczy, że potrafiliśmy ich zatrzymać - przyznał.

Ostatecznie podopieczni Angela Pereza Garcii dopisali sobie po siedemnastej kolejce jedno "oczko". - Byłbym bardziej zadowolony, gdybyśmy wygrali, ale trzeba uszanować ten punkt. Teraz musimy się dobrze przygotować do kolejnego meczu i jechać do Gdańska po zwycięstwo! - zakończył Hiszpan.

Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.